![]() |
Kuba - mój pierwszy żółw |
Na balkonie |
-Bierzemy tego ruchliwego na samym dole, co go inne żółwie obsikały. A może ma po prostu wyraźny wzór na skorupie?
Tak Majeczka została włożona do wyścielonego pudełka po butach i najpierw tramwajem, a potem pociągiem podmiejskim trafiła do domu. Piszę "Majeczka", gdyż oczywiście nic a nic nie znający się na żółwiach personel sklepu zapewniał, że to samica. Hmm.. mniej więcej po dwóch latach dosadnie przekonaliśmy się, że Majeczka to nie jest odpowiednie imię... ale o tym jeszcze będzie potem.
W porównaniu do plasterków ogórka.... |
Spacer |
w sumie 15 lat na żółwia stepowego to mało, miejmy nadzieję że MAjek CIę przeżyje :P
OdpowiedzUsuńJa trzymam kciuki za to😊
Usuń